Numer 91 – 4/2022

Fancuski szyk

Mieszkanie na warszawskim Żoliborzu jest swoistym hołdem złożonym klasyce wywodzącej się z francuskich kamienic. Przestrzeń koi zmysły dużą ilością naturalnego światła, funkcjonalnością oraz przyjemnymi dla oka, stonowanymi barwami. Swoisty minimalizm i charakterystyczne dla tego typu projektów sztukaterie oraz szarości perfekcyjnie podkreślają niewątpliwy urok prawie stumetrowego wnętrza. Nazwa Żoliborz funkcjonuje od ponad 150 lat, a pochodzi od francuskiego Joli Bord, czyli „Pięknego Brzegu”. Wciąż też pozostaje aktualna, bo Żoliborz to jedna z najbardziej zielonych i cichych dzielnic stolicy. Właśnie w klimacie tej szczególnej lokalizacji tkwiła siła, która jak magnes przyciągnęła tu młodą singielkę poszukującą swojego miejsca do życia. Aranżację zakupionego przez siebie apartamentu powierzyła Agnieszce Pudlik z pracowni BBHome, która ceni sobie eklektyczne zestawienia i zabawę detalami z różnych epok. Spod jej ręki wychodzą wnętrza pełne swobody, bezpretensjonalne i jednocześnie szykowne. Również i tu udało się jej połączyć eleganckie, klasyczne wnętrze 6 7 wnętrze 8 motywy z designerskim wyposażeniem. Po przyprawieniu tej mieszanki francuską nonszalancją powstało wnętrze przypominające najpiękniejsze haussmanowskie kamienice znad Sekwan.

W złotej oprawie

Niewielki, jednorodzinny dom niedaleko Bielska-Białej to dobrze zaprojektowana, nowoczesna przestrzeń z wyraźną nutą elegancji. Na pierwszy plan wybija się ciepła kolorystyka i złote dodatki, które jak biżuteria kobiecie, dodają wnętrzu niecodziennego charakteru. Jasne wnętrze w beżowo- -białych odcieniach z mocniejszymi akcentami granatu i czerni, a to wszystko okraszone złotymi dodatkami. Otwarta przestrzeń dzienna została wyraźnie podzielona na rozbudowaną strefę wypoczynkową z dwiema kanapami, jadalnię oraz sporych rozmiarów kuchnię. Granice poszczególnych obszarów funkcjonalnych podkreślają podwieszane sufity wyposażone w paski ledowe. Całość spinają drewniane panele na podłodze, a dodatki w postaci złotych lamp, uchwytów, stolików czy ram krzeseł dopieszczają całość i wprowadzają lekki klimat glamour. Kuchnia ma układ litery U i zakończona jest barkiem z miejscem do siedzenia. Klasyczne fronty zostały przełamane złotym kolorem szafek górnych, natomiast na blacie pojawił się motyw białego marmuru, który nawiązuje do ściany telewizyjnej w salonie. W wysokiej zabudowie ukryte zostało przejście do spiżarni.

W sercu miasta

Nowe Centrum Południowe to nowoczesne osiedle mieszkaniowe zlokalizowane we Wrocławiu. I właśnie w takim stylu utrzymane jest 60-metrowe mieszkanie pokazowe, zaprojektowane i wykończone przez pracownię Decoroom. Duża ilość światła dziennego oraz stonowane barwy zachęcają, by się tu rozgościć, zrelaksować i… zostać na dłużej. Architektka stworzyła spójną, uniwersalną przestrzeń w nowoczesnym stylu, pasującym do całej inwestycji. Stonowana kolorystyka, która łączy naturalne drewno, gładkie tynkowane powierzchnie i delikatną sztukaterię, stanowi tu tło dla mocnych kolory – stycznych akcentów oraz elementów wyposażenia. Na ścianach i sufitach zastosowano farbę w naturalnym odcieniu, a gdzieniegdzie białą, dzięki czemu udało się w otwartej przestrzeni wy – dzielić poszczególne strefy bez konieczności stawiania ścian. Ciekawe rozwiązanie, łączące estetykę z funkcjonalnością, zastosowano w holu. W zabudowie ściennej umieszczono szafę, w której znalazło się miejsce nie tylko na garderobę, ale też pralkę i chemię gospodarczą. Na rogu stworzono wygodne siedzisko oraz lustra, aby można było się w nich przejrzeć przed wyjściem z domu.

 

Poczuj różnicę

Gaggenau to legendarna niemiecka marka sprzętu kuchennego, która jest nie tylko synonimem luksusu, lecz także technicznego i wzorniczego wyrafinowania. Niektóre urządzenia opatrzone tym logo są produkowane ręcznie i to czyni je wyjątkowymi. Nazwa firmy Gaggenau pochodzi od niewielkiego miasteczka w Niemczech, gdzie już w 1683 roku powstały podwaliny dzisiejszego zakładu. W latach 80. XIX w. produkowano tam m.in. węglowe i gazowe płyty grzewcze domowego użytku. Po II wojnie światowej zaczęła się gruntowna modernizacja przedsiębiorstwa oraz dynamiczny rozwój działu domowej techniki, dzięki czemu marka pojawiła się na międzynarodowym rynku, zajmując poczesne miejsce w segmencie „premium”. W początkach lat 60. ubiegłego wieku powstało „Laboratorium przyszłości”, które zapoczątkowało produkcję wysokiej klasy sprzętu do zabudowy. Od tamtej pory Gaggenau wprowadził jako pierwszy wiele innowacyjnych rozwiązań: piekarnik do zabudowy, termoobieg, termotest, pyrolizę, katalizator, piekarnik parowy z dopływem i odpływem wody, systemy urządzeń „Vario”, okap z kurtyną powietrzną Coanda, wentylację nablatową, unikalne chłodziarko-zamrażarki do zabudowy oraz system clear-ice. Charakterystyczne dla marki są też sprzęty niszowe, przeznaczone dla pasjonatów gotowania. W sumie inżynierowie i konstruktorzy zatrudnieni w fabrykach Gaggenau zastrzegli ponad 300 patentów.

 

Stylowo w kamienicy

Gustowne mieszkanie w kamienicy na warszawskim Mokotowie zachwyca lekkością i artystycznym klimatem, pasującym do charakteru budynku. To projekt inspirowany delikatnym, francuskim stylem, który ożywiają wyjątkowe formy designerskich mebli. Punktem wyjścia dla duetu architektek – Marii Wilk-Zadrożnej i Agaty Izdebskiej, tworzących wspólnie pracownię M.A. Kolektyw – było stworzenie przestrzeni inspirowanej francuskim stylem kamienicy, w której znajduje się apartament. Na pierwszy plan wysuwają się tu jasne, pastelowe kolory, wysokie sufity, okna ze szprosami i świetnie zachowany, drewniany parkiet. Architektki zdecydowały się zachować funkcjonalny rozkład mieszkania, na które składają się: duża kuchnia połączona z jadalnią, gabinet, salon z przejściem do sypialni, hol, łazienka oraz toaleta. Przyjazną, ciepłą aurę wnętrze zawdzięcza naturalnym materiałom, takim jak drewno, rattan czy kamień, jak również starannie wyselekcjonowanym kolorom – ciepłym odcieniom bieli, szarości i beżów. Francuski klimat podkreśla ozdobna sztukateria na ścianach i suficie, a także wzorzysty parkiet ułożony w jodełkę. Projekt stumetrowego apartamentu ujmuje swoją elegancją i wysublimowaną estetyką. Projektantki chciały wydobyć jak najwięcej słonecznego ciepła, dlatego zdecydowały się na wykorzystanie dużej ilości drewna i naturalnych kolorów. Śmietanowy odcień ścian stanowi doskonałą bazę dla mebli, zarówno tych współczesnych, jak i tych w stylu modern classic. Całość dopełniają złote dodatki zauważalne w całym mieszkaniu.

 

W drewnie i granacie

Nowoczesne, ponadstumetrowe wnętrze jednorodzinnego domu pod Wrocławiem zostało skrojone na miarę oczekiwań rodziny z dwójką dzieci. Panuje tu niewymuszona elegancja, a prym wiedzie granat w duecie z przyjemnym dla oka drewnem, które ociepla aranżację, daje poczucie przytulności i bliskości z naturą. Zaprojektowane przez architektkę z pracowni Decoroom wnętrze zachwyca swoją lekkością i ponadczasową elegancją. W każdym z pomieszczeń udało się stworzyć wyrazistą aranżację, zachowując przy tym ich spójny charakter. Wszystkie łączy precyzyjnie aplikowany granat, który pojawia się zarówno na mniejszych elementach, jak i większych powierzchniach. Dom został w sposób naturalny podzielony funkcjonalnie na dwie części: dzienną na parterze i nocną na piętrze. Otwarta przestrzeń na dole mieści kuchnię, jadalnię, salon oraz małą łazienkę z prysznicem. Wszystkie strefy są ze sobą doskonale zsynchronizowane m.in. poprzez ujednolicone podłogi oraz kolorystykę wykończenia i wyposażenia, choć jednocześnie architektka wyznaczyła subtelne, ale wyraźne granice między nimi za pomocą centralnych elementów, które definiują każdy z obszarów.

 

Rattanowa oaza

Niewielkie mieszkanie na warszawskim Mokotowie utrzymane jest w klimacie wakacyjnego lokum. Drewno, powtórzona w wielu miejscach rattanowa plecionka, lampy w stylu boho i wzorzysta tapeta z roślinnymi motywami to elementy kojarzące się z apartamentami w meksykańskich kurortach czy domkiem na Bali. Dzięki nim domownicy mogą celebrować swoje wakacyjne wspomnienia przez cały rok. Realizacja Pracowni Deer Design to ukłon w stronę stylu jungle i letniego luzu. Naturalna estetyka nawiązująca do egzotycznych miejsc była życzeniem inwestorów, którzy uwielbiają podróże, odważne rozwiązania i świeże spojrzenie na wnętrzarskie trendy. Motywem przewodnim aranżacji stał się rattan, który pojawia się między innymi na frontach wiszących szafek kuchennych i witryny, jako okładzina ścienna w salonie, a nawet stanowi element konstrukcyjny lamp w stylu boho. Rattanowej plecionce towarzyszy oczywiście drewno w ciepłym, niemal pomarańczowym, odcieniu oraz tak modne obecnie lastryko, zastosowane na ścianie przy blacie roboczym.

 

Na przedmieściu

Mieszkanie położone na Przedmieściu Oławskim we Wrocławiu utrzymane jest w stylu modern classic i zgrabnie łączy najnowsze trendy wnętrzarskie z wyrafinowaną klasyką, reprezentowaną m.in. przez sztukaterie, rozety oraz złote elementy. Kluczową rolę w aranżacji odgrywa precyzyjnie dobrana paleta barw – neutralna i spokojna w przestrzeni dziennej, ale mocniejsza w stefie prywatnej. Przedmieście Oławskie słynie z urokliwych starych kamienic i krajobrazów, zachwycających terenami zielonymi i bliskim sąsiedztwem rzeki. To tutaj, w kameralnym apartamentowcu w inwestycji Eiffage we Wrocławiu znajduje się mieszkanie zaprojektowane przez pracownię Decoroom. Wnętrze o powierzchni 85m² jest bardzo spójne stylistycznie, choć strefa dzienna różni się zdecydowanie od prywatnej pod względem kolorystycznym. Wyraziste, żywe barwy nadają pomieszczeniom bardziej zdecydowanego charakteru, który pasuje do nowoczesnej wrocławskiej inwestycji. Projektantka chciała, by kolory nie tylko tworzyły atmosferę poszczególnych pomieszczeń, ale też wydzielały w nich strefy. Tak więc ciemne, turkusowe ściany i jasna podłoga wyznaczają hol, który prowadzi do jasnego salonu i oddzielonej od niego wyspą kuchni. W salonie prym wiodą beże i brązy, uzupełnione bielą, czernią oraz złotem. Meble zachowują przy tym modernistyczny charakter, a ich opływowe formy sprawiają, że wnętrze jest przytulne i zachęca do spędzania w nim czasu.

 

Funkcjonalność na wynajem

Każda przestrzeń jest nową historią, którą kształtują jej mieszkańcy, dlatego tak trudne jest projektowanie mieszkania na wynajem. Na pewno wnętrze takie, przeznaczone dla anonimowego lokatora, musi łączyć w sobie funkcjonalność, styl i domowe ciepło, a przy tym wymaga rozważnego inwestowania. Przy aranżacji mieszkania na wynajem warto świadomie wybierać materiały wykończeniowe. Chociaż lepszej klasy wyposażenie oznacza większy wkład finansowy na początku, to będzie to inwestycja długotrwała. Oprócz jakości trzeba postawić również na rozwiązania funkcjonalne i łatwe w utrzymaniu czystości – takie, które ułatwią codzienność lokatorom, ale również sprzątanie po zmianie najemców. Podobnie jak w przypadku nowych znajomości, przy wnętrzu kluczowe jest pierwsze wrażenie. Dlatego powinno ono być przytulne i kojarzyć się z domową atmosferą. Odczucie przytulności można osiągnąć m.in. dzięki tekstylnym dodatkom, takim jak dywany czy zasłony, a także dzięki właściwie dobranemu oświetleniu. Źródła światła o tej samej temperaturze barwowej dopełnią odczucia spójności całej przestrzeni. Warto przy tym pamiętać o umiarze i nie zapełniać każdej półki i szafki dodatkami, by zostawić wy – najmującym pole do personalizacji przestrzeni.

 

50m² naturalności

Mieszkanie w łódzkim Śródmieściu jest minimalistyczne, a jednocześnie utrzymane w barwach kojących zmysły, co sprzyja wypoczynkowi i wyciszeniu po intensywnym dniu pracy. Królują tu naturalne materiały, ciepłe szarości i biele oraz miłe dla oka, organiczne formy. Wszystko podkreśla przemyślane oświetlenie oraz oryginalne elementy dekoracyjne. Mieszkanie w śródmieściu Łodzi zostało zaprojektowane przez pracownię 3XEL Architekci dla młodego, aktywnego inwestora. Aranżacja jest ponadczasowa, choć jednocześnie daleka od anonimowości, dzięki starannie dobranym detalom. Po przekroczeniu progu wchodzimy do jasnego przedpokoju z podłogą pokrytą dębowym parkietem w jodełkę. Prowadzi on do strefy dziennej, która łączy kuchnię, jadalnię i salon. Jasnoszara sofa, biały stolik kawowy i lakierowana na półmat szafka pod telewizorem tworzą przytulny kącik do odpoczynku. Urozmaicają go szklane naczynia ozdobne o organicznych formach i obraz autorstwa Emilii Ławrynowicz, namalowany przez artystkę specjalnie na potrzeby tego wnętrza. Obraz ustawiono na podłodze tuż obok sofy.

 

Budowanie dla zdrowia

Z opublikowanego przez firmę VELUX najnowszego raportu „Barometr zdrowych domów” wynika, że co czwarty Polak jest narażony na zagrożenia związane ze złymi warunkami panującymi w pomieszczeniach. Brak dostępu do światła dziennego, wilgoć i grzyb, chłód i hałas dotyczą aż 9,4 mln osób! Co więcej, narasta problem ubóstwa energetycznego i 12% Polaków o niskich dochodach nie jest w stanie ogrzać swoich domów. Czynniki te wpływają na kondycję psychiczną społeczeństwa, stąd pilna potrzeba inwestycji w zrównoważone, przystępne cenowo budynki. Tegoroczna, VII edycja Barometru wprowadza do debaty publicznej fakty oraz dane dotyczące klimatu wewnątrz pomieszczeń, w których mieszkamy i pracujemy, jego wpływu na zdrowie i samopoczucie. Przedstawia też argumenty za potrzebą przyspieszenia zrównoważonej renowacji oraz długofalowe korzyści ekonomiczne płynące z inwestowania w zdrowe i efektywne energetycznie budynki. Jak wynika z Barometru ponad 17% Polaków żyje w trudnych warunkach mieszkaniowych, a 65% nie posiada wystarczających oszczędności, aby utrzymać swój zwykły standard życia przez okres dłuższy niż trzy miesiące. Tymczasem badania pokazują, że osoby mieszkające i pracujące w złych warunkach lokalowych są prawie cztery razy bardziej podatne na choroby układu krążenia, astmę czy problemy z oddychaniem w porównaniu z mieszkańcami zdrowych domów. Ta liczba jest jeszcze większa w przypadku dzieci.

 

Z widokiem na Browary

Apartament znajduje się w prestiżowym budynku, położonym w sercu odrestaurowanych Browarów Warszawskich. Oferuje swoim mieszkańcom spektakularne widoki na stolicę i luksusową przestrzeń do życia. Wnętrza charakteryzuje spokojna elegancja, zbudowana na doskonale przemyślanej grze kolorów, faktur, form i materiałów. Koncepcja 85-metrowego wnętrza powstała w pracowni projektowej Kamińska Stańczak Design. Punktem wyjściowym do jej stworzenia była podłoga w jodełkę francuską o zdecydowanym, ciemnym, ale zarazem ciepłym odcieniu. Architekci postawili tym samym na jeden z najbardziej tradycyjnych klasycznych wzorów, który nie poddaje się czasowym modom. Ten kiedyś kojarzony z kamienicami i podmiejskimi rezydencjami element doskonale wpasował się w aranżację, dodając jej indywidualności. Delikatne, beżowe ściany podkreślone zostały kontrastującą bielą listew sztukateryjnych, nawiązujących do francuskich wnętrz